Zaczynając wędrówkę po artykułach, ciekawostkach i newsach natknęłam się na ciekawe badania przeprowadzone American Sociological Association. Przyjrzymy się wraz z amerykańskimi badaczami środowisku dziecka w szkole podstawowej.
Pamiętacie swoje sale lekcyjne z czasów podstawówki? Niektórzy z Was pewnie wspomina kolorowe salki, z małymi ławkami, ciekawymi dekoracjami. Inni zapewne mają bardziej szaro-bure wspomnienia zwykłych, starych drewnianych ławek, jednej gabloty z bryłami geometrycznymi, albo odmienny, ale równie nieciekawy obraz. Wspomniane badanie wykazało, że niedobór stymulacji (materiałów dydaktycznych i innych rozbudzających ciekawość przedmiotów) oraz niewielkie wsparcie nauczyciela, negatywnie wpływają na stan psychiczny ucznia. Oczywiście nie oznacza, że z tymi z Was, którzy mieli nieciekawe sale lekcyjne, jest coś nie tak. Przykra wiadomość dla tych, którzy cieszyli się, że są lepsi bo mieli fantastycznie wyposażone sale. Nie wykazano związku między stymulującymi klasami a polepszeniem się zdrowia psychicznego uczniów.
Wykazano natomiast, że mało ciekawe otoczenie powoduje u uczniów frustrację oraz zniechęcenie do aktywności poznawczej. Zniechęcający mogą być także nauczycieli, którzy nie mają zapału do pracy z powodu braku wystarczającej ilości materiałów dydaktycznych. Badacze wskazują na fakt, że zarówno szkoła jak i rodzice (tutaj nadzieja dla Was, którzy mieli nieciekawe sale) wpływają na stan psychiczny dziecka. Rola środowiska szkolnego i nauczyciela jest wciąż za mało doceniana.
Ponadto warto zwrócić uwagę na stan psychiczny samego nauczyciela. Jak często, drodzy Czytelnicy, mieliście wrażenie, że Wasz nauczyciel/wykładowca pracuje z wami jakby za karę? Okazuje się, że ważną rolę w samopoczuciu i zaangażowaniu nauczyciela grają jego relacje z kolegami z pracy. Jeśli taki nauczyciel nie otrzymuje wystarczająco wsparcia ze strony współpracowników, jest bardziej zestresowany, co w oczywisty sposób odbija się na uczniach.
Badacze nie zweryfikowali jeszcze wyników w kontekście starszych dzieci. Podejrzewają jednak, że jakość zaopatrzenia sal lekcyjnych młodzieży nie wpływa na nich tak jak na młodsze dzieci. Także fakt, że całe liceum wydaje się bardziej szare od chodnika, nie usprawiedliwia problemów ze zdrowiem psychicznym.
Drodzy ewentualni nauczyciele, nie dajmy się zestresować i zaopatrzmy nasze klasy w ciekawe materiały, a nasze dzieci nie będą miały problemów ze zdrowiem psychicznym!