Szukaj na tym blogu

piątek, 1 kwietnia 2011

Samospełniająca się przepowiednia

Na pewno będąc w szkole, zauważaliście, że niektórzy nauczyciele faworyzują niektórych uczniów. Są to zazwyczaj uczniowie bardziej pracowici, zdolniejsi, uczący się lepiej. Osoby, które zyskiwały mniej zainteresowania nauczyciela, albo byli przez niego wręcz nielubiani, raczej dostawali niższe oceny. Dlaczego? Czy nauczyciel ma wyjątkową umiejętność "wyłapywania" zdolnych uczniów i dlatego obdarza ich sympatią? A może jest odwrotnie? Może to faworyzowanie przez nauczyciela "robi" dziecko mądrzejszym.

Pewnego razu pewien psycholog Robert Rosenthal przeprowadził badania nad wpływem postawy nauczyciela na sukcesy uczniów. Wyznaczył cztery czynniki, które wpływają na osiągnięcia dzieci.

Jeśli chcecie usłyszeć wyniki badać z ust samego Rosenthala zapraszam do obejrzenia filmiku (w języku angielskim).

Pierwszym czynnikiem jest klimat. Nauczyciel, który oczekuje więcej od ucznia okazuje mu więcej sympatii, częściej nawiązuje kontakt. Uczeń czuje się lubiany, a więc czuje się lepiej na lekcji. Sami wiecie, że zdecydowanie lepiej uczy się, kiedy nie macie wrażenia, że równie dobrze mogło by Was na lekcji nie być i nikt by nie zauważył.
Po drugie ważny jest wkład nauczyciela. Nie mieliście nigdy wrażenia, że nauczyciel, który Was nie lubił, wcale nie chciał Was niczego nauczyć? Możliwe, że wrażenie nie było złudne. Nauczyciele mają tendencję to przekazywania większej ilości materiału uczniom, którzy uważają za bystrzejszych. Mniej im zależy na przekazaniu materiału dzieciom, które postrzegają jako mniej uzdolnione.
Trzeci czynnik to wydajność. Jeśli nauczyciel uważał, któregoś z Was za bystrzejszego od reszty, to prawdopodobnie chętniej zadawał Wam pytania i angażował się w naprowadzenie Was na poprawną odpowiedź. Natomiast w odniesieniu do słabszych uczniów nauczyciel nie wymagał perfekcyjnej odpowiedzi lub wcale nie oczekiwał odpowiedzi.
Ostatnie są wzmocnienia. Uczniowie, uważani za mniej bystrych, będą częściej karani za porażki i rzadziej chwaleni za sukcesy. W przypadku dzieci uważanych za zdolne nauczyciele mają odwrotną tendencję.

Wszystkie te zachowania nauczyciela prowadza do samospełniającej się przepowiedni. Wielokrotnie prowadzone badania przez różnych badaczy wykazały, że niezależnie od rzeczywistych umiejętności dziecka, oczekiwania nauczyciela wpływają na jego postępy.

Pamiętajcie, drodzy Czytelnicy, jeśli oczekujecie od dziecka, że mu się nie uda, to prawdopodobnie faktycznie mu się nie uda. Zawsze uważajcie dzieci za zdolne, wtedy mają większą szansę na sukces.

Źródło: Trusz Sławomir, "W klasie spełniają się proroctwa", w: "Psychologia w szkole", nr 3(27) 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz